Po raz sto tysięczny pierwszy zaczynam pisanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Anuś, odpowiedzialność spoczywa na Tobie. :P
Czego można się spodziewać? Na pewno braku regularności. I drugie na pewno, to braku określonej tematyki. Za każdym razem, kiedy narzucałam sobie jakieś "kajdany", kończyło się fiaskiem. Dlatego może tym razem bałagan mnie uratuje.
I tego się trzymajmy!
Howgh!
ha ha na mnie? jak to mówią czasem łatwiej panować nad chaosem..., buziak;)
OdpowiedzUsuńpisz pisz..,
:) Hehe, to ja właśnie spróbuję nad nim zapanować. ;)
Usuń